STOISZ W MIEJSCU?

Żyjemy w czasach, w których zwłaszcza młodzi ludzie nie wiedzą kim są, co chcą, nie mają swoich pasji, a zamiast prawdziwych przyjaciół pozostają im tylko Ci internetowi.

Chyba każdemu najlepiej opowiada się na swoim przykładzie i doświadczeniu życiowym. Gdzieś już w gimnazjum powoli zauważałam, co mnie interesuje. Często moje "hobby" się zmieniało i od nowa uczyłam się o nowych rzeczach jak prowadzenie bloga, fotografia, szkolenie psów, sport, dietetyka, i wiele wiele innych aż doszłam do takiego punktu, gdzie zdałam sobie sprawę, że to wszystko już za mną, nic mnie teraz nie interesuje, a stare pasje się znudziły.

Rozmyślając nas tym dużo i przechodząc jednocześnie do sedna zrozumiałam, że bardzo duży wpływ na nas wywierają ludzie. 

Ciężko jest rozwijać swoje pasje wśród osób, których w ogóle nie interesuje co robisz w wolnym czasie, które nie chcą Ci w tym od czasu do czasu pomóc, wesprzeć, dodać skrzydeł zamiast je ucinać. 

Oczywiście Ty sam masz największy wpływ na to, co robisz, do czego chcesz dążyć i w jaki sposób to czynić. Jednak zastanów się nad tym: 

* narkoman nie przestanie brak narkotyków przybywając w towarzystwie, którzy je biorą 

* palacz nie przestanie palić, jeśli większość jego znajomych też pali i wyciąga go przy każdej lepszej okazji "na fajkę" 

* człowiek nie będzie się rozwijał i spełniał marzeń w towarzystwie osób, które w kółko mu zazdroszczą, chcą dla niego gorzej i wyśmiewają go (=demotywują), gdy tylko coś mu się uda.

Podsumowując, uważam że czynnikiem, przez który ludzie czują się zagubieni w tym wielkim świecie są inni ludzie. Ci, którzy wychowali się w zawiści, kompleksach, którzy byli wiecznie niewystarczający i "gorsi". Tak do nich mówiono, tak rozumieli zachowanie innych względem siebie i tacy też będą dla innych ludzi. 

To nie oznacza też, że macie się od razu od nich  odseparowywać, aby samemu móc się rozwijać. Trzeba szczerze porozmawiać na ten temat, spróbować zrozumieć tą drugą osobę i potem zadecydować czy warto ingerować w jej życie, aby obu Wam żyło się lepiej, czy lepszym rozwiązaniem dla Was będzie rozejść się i zacząć życie "od nowa", ale zgodne z Waszymi wartościami i marzeniami. 

W innym razie, otaczając się toksycznymi ludźmi, sam będziesz prowadził toksyczne życie, w którym będziesz zagubiony i smutny, bez motywacji, pasji, miłości do świata i prawdziwych przyjaciół. 

Zastanów się, czy czasem to nie jest powód tego, że od kilku miesięcy czy nawet lat stoisz w miejscu, w którym zatrzymują Cię osoby wokół Ciebie. 

Bądźmy wolni. 

Zapraszam ponownie!

Instagram - ania_labudda ❤️