NIGDY NIE PRZESTAWAJ BIEC



Dziś pozwolę sobie trochę zaczerpnąć inspiracji od powyższego filmiku. I tym samym chcę Was bardzo zachęcić do obejrzenia jego, o ile jeszcze tego nie uczyniliście.
Ostatnimi czasy często rano, gdy się maluję na uczelnię/do pracy włączam sobie tego typu filmy motywacyjne - ten jest akurat mocny i go zobaczyłam na spokojnie, jednocześnie bardzo się w niego wsłuchując i wczuwając.
Nie będę mówić o czym dokładnie opowiada, bo chcę byście to usłyszeli sami. 
Ja sama od siebie chcę powiedzieć, że wszystkie słowa tego mężczyzny powinny na nas działaś tak, że wraz z jego ostatnim słowem my zaczynamy robić to, co dawno chcieliśmy zrobić.
Kwestię zmian, nawyków, pewności siebie poruszałam na swoim blogu już dużo razy.
Tu chodzi o to, że my ludzie często rezygnujemy ze swoich marzeń przez wiele czynników: 
opinia innych, upadki, brak motywacji, brak osiągnięć przez dłuższy czas, i wiele wiele innych.
Sama wciąż taka jestem, ale akceptuję to już. Jedno zmieniłam - mimo że co chwilę brakuje mi motywacji do dalszego działania to robię wszystko, żeby ją z powrotem odzyskać. 
Z tyłu głowy mam cały czas myśl, że jestem w stanie coś osiągnąć. Nie wiem za ile czasu, może nawet dojdę do celu dopiero za 10 lat? Nie wiem nic, dlatego nie myślę o tym, kiedy to osiągnę, a o tym ile to wniesie w moje życie dobrego (i złego).
I tu też rada dla Was - nie łamcie się, gdy coś Wam kolejny raz nie wychodzi. Oczywiście, jeśli czujecie, że to nie to, co chcecie w życiu robić czy nie to, co Wam naprawdę sprawia ogólną frajdę, to bez sensu dalej to ciągnąć. Lepiej zacząć robić coś nowego, co pokochacie mimo gorszych chwil i upadków. 
Czasem mamy tak z rzeczami, które kochamy. Ja kocham biegać, ale czasem kompletnie nie mam ochoty wychodzić z domu, a jak się już zmuszę to przeważnie (choć nie zawsze!) jest tak, że ledwo przebieram nogami. Ale to nic, bo czuję w środku, że to jest i tak coś, co chcę przez całe swoje życie pielęgnować i osiągać w tym sukcesy. Podobnie mam z blogowaniem. To jest coś, co kocham, bo inaczej nie wracałabym tutaj po kilku półrocznych a nawet ponad rocznych przerwach.
Żałuję bardzo, że czasem pozwalam sobie na takie długie przerwy w czymkolwiek, bo w głębi serca wiem, że tylko ciężką pracą coś satysfakcjonującego da się osiągnąć. Przerwy i odpoczynek są bardzo ważne, ale nie gdy trwają tyle samo czasu, ile nasza praca.
Obejrzyjcie proszę filmik, który jest na samej górze, doceńcie to co macie teraz i chciejcie sięgać po jeszcze więcej i jeszcze wyżej! I najważniejsze - róbcie to, a nie tylko marzcie :)


Komentarze

  1. Ślicznie wyglądasz w tej sukience!

    https://klaudialisiecka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zdjęcia i bardzo ładna sukienka. Ludzie tak już mają, że nieraz wolimy się poddać niż o coś powalczyć. Pozdrawiam.
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Super wyglądasz :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda ze tylko regularnosc i silna wola pozwoli nam cos osiagnac:) Warto walczyc o swoje! Przepiekne zdjecia :)

    http://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. A trafiałam już na tego typu filmiki motywacyjne, od brata dostawałam je :)
    I bardzo dobrze, że jest udostępniasz, oby one wpływały na wiele osób!
    Ja od pewnego czasu aż podejrzanie bo nagle zaczęłam próbować różnych nowych rzeczy, otwierać się na nowe doświadczenia i wyzwania i po prostu próbować :)

    http://live-telepathically.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Very inspiring video and I love these photos as well.

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo motywująco i inspirująco! Śliczna sukienka, naprawdę świetnie w niej wyglądasz :)
    Chciałabym móc się tak ubrać... a nie na cebulkę i w szaliku :<
    Pozdrawiam ciepło ♡
    Ayuna

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie podstawą każdego dnia jest chwila wyciszenia, przemyślenia poprzedniego dnia. Ślicznie wyglądasz!
    Pozdrawiam, Werka

    jelonkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Na mnie filmiki motywacyjne nie działają albo oglądałam niewlaściwe- z pewnością wejde i zobacze ten o którym piszesz. Moja motywacja sama sie nakręca jak bardzo czegoś chce :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz