JAK CHODZIĆ DO LUMPEKSÓW + STYLIZACJE



Wiem, że dla wielu ludzi pójście do lumpeksów i kupowanie tam rzeczy jest czymś stereotypowo złym, niechlujnym, świadczącym o biedzie w życiu.

No właśnie, to jest mit. Jasne, że znajdziemy w takich sklepach też przedmioty zniszczone - mniej lub bardziej, dziwnie pachnące, ale nie wrzucajmy wszystkiego do jednego wora.
W ciucholandach można znaleźć naprawdę fascynujące rzeczy, ale przede wszystkim oryginalne. Jest tam dużo rzeczy, które są aktualnie na topie, chociaż dana rzecz może pochodzić z lat 80/90, które przecież górują teraz w świecie mody!
Tutaj wysyłam Wam rady, jeśli będzie miały zamiar wybrać się i kupić jakąś perełkę z secondhandu 🙂
1. Jeśli chcesz coś rzeczywiście znaleźć, musisz znaleźć sporo czasu w ciągu dnia, żeby bez pośpiechu wejść i zobaczyć każdą rzecz w miarę możliwości dokładnie
2. Za to, jeżeli na szybko wpadłaś sobie coś pooglądać, to kieruj się tylko w stronę tych wieszaków, gdzie znajdują się rzeczy, które akurat są Ci potrzebne (z reguły w lumpeksach spodnie są ułożone osobno, bluzki, kurtki itp.)
3. Pamiętaj, żebyś nigdy gołymi stopami nie przymierzała butów!
4. Jeśli zastanawiasz się nad zakupem butów z ciucholandu, pomyśl, czy na pewno opłaca się to, czy ewentualne szkody da się łatwo i szybko naprawić (bo w innym razie już lepiej kupić nowe buty)
Jeśli obuwie nie ma wkładek bądź są one zniszczone lub po prostu nie chcesz ich mieć po poprzednim właścicielu - pamiętaj, że za niewielką cenę zaraz po wypraniu ich możesz kupić i włożyć nowe, pachnące wkładki.
5. Nie kupuj nic spontanicznie, tylko dlatego że na przykład bluzka kosztuje jedynie 3 złote. Zastanów się, czy będziesz ją na pewno nosić, czy tylko zagraci jeszcze bardziej Twoją szafę.
6. W lumpeksach często jest ciemno. Jeśli masz taką możliwość, pójdź z rzeczą, która Cię interesuje blisko okna, aby zobaczyć w świetle dziennym, czy nie jest przypadkiem gdzieś zżółknięta lub brudna, co nie jest często widoczne gołym okiem.
7. Pooglądaj sobie wcześniej zdjęcia skomponowanych stylizacji, które według Ciebie są fajne, zrób screeny lub zapamiętaj jak wyglądały i leć do lumpeksów szukać podobnych kompletów 🙂
A tutaj podsyłam Wam zdjęcia moich ostatnich zdobyczy, które kosztowały naprawdę grosze, a sprawdzają się idealnie.
Dajmy drugie życie rzeczom i jednocześnie oszczędźmy swoje pieniądze 🙂

skirt - jackpot - 4 zł | shirt - mango - 5 zł

skirt - even&odd - 4,50 zł | polo shirt -
naturaline (bio cotton) - 3-5 zł

skirt - no brand - 5 zł | blouse - chicoree basics - 3-5 zł
blouse - esprit - 2,50 zł | jeans - blue age (denim collection) - 17 zł |
sweatshirt - adidas - ok. 10 zł

Komentarze

  1. Jak umie się szukac, to można znaleźć serio super rzeczy :D
    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne stylizacje. Ja też lubię chodzić po lumpeksach, ale nie zawsze udaje mi się znaleźć fajne ciuszki. Pozdrawiam :) jusinx.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, ale pięknie wyglądasz w koku - po prostu prześlicznie! <3
    Myślę, że kupowanie w lumpeksach nie jest niczym złym; bardzo dobrze, że coraz więcej miłośniczek mody obala typowy mit wiążący się z zakupami w owym miejscu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe stylizacje ;)
    Oj kiedy ja byłam w secon-hand ;) Lata temu ;)
    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Lumpeksy to świetne miejsce, żeby znaleźć rzeczy takie basicowe, które do wszystkiego będą pasować, ale też niesamowite perełki. :D Bardzo lubię tam chodzić.

    myslizglowywylatujace.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz