22 grudzień 2017

Rozpoczęła się kalendarzowa zima. Niestety nie u mnie, ponieważ na Pomorzu nawet w święta nie ma co liczyć na śnieg. Ale z tego co widzę, w centrum i na południu Polski można wyjąć sanki i ulepić bałwana. Brakuję mi bardzo białych świąt, jednak umilam sobie ten cudowny okres dekorowaniem mojego pokoju. W tym roku postawiłam na dużo lampek, świec i ozdób typowo świątecznych.
Ja na szczęście mam już od dziś wolne i wykorzystałam ten czas na porządki, znalazłam również parę przepisów na potrawy wigilijne i z jedną z nich podzielę się z Wami już niedługo. Tylko oby mi się udało! Cieszę się, że chociaż prezenty mam już kupione i zapakowane dla wszystkich. Uwielbiam to robić, ale szukanie tej idealnej rzeczy dla każdego jest czasem męczące i czasochłonne.
A Wy już jesteście gotowi na święta i czujecie je w ogóle? :)