BAL GIMNAZJALNY 14.06.2016r.

22/06/2016

Kolejny post z serii 'jak mam zacząć?', po czym zaczynam od tego, że nie potrafię sensownie tego zrobić.
Bal gimnazjalny był ponad tydzień temu, a teraz mogę nacieszyć się tylko wspomnieniami pozostawionymi na poniższych zdjęciach i tego, co sama zapamiętałam z tego cudownego wieczoru.
Właściwie stołów do siedzenia i jedzenia mogło nie być, bo prawie wszyscy przez 4 godziny wymiatali na parkiecie ze swoimi przyjaciółmi. Sztuczny dym, światła, super DJ, no i oczywiście ludzie. To wszystko sprawiło, że ten dzień podsumował tak naprawdę te 3 wspaniałe lata, których na pewno nigdy nie zapomnę i będę wracać do tej szkoły z odwiedzinami, kiedy tylko będę mieć czas.
Ludzi ze szkoły, a tym bardziej z klasy też na pewno nie zapomnę. Z resztą to będzie trudne, skoro co jakiś czas i tak mamy spotkania poza szkołą.

Ważne jest to, by dbać o kontakt zwłaszcza z najbliższymi. Może niepozornie przyjaciele są dla nas tylko osobami, z którymi najlepiej spędza nam się czas i których lubimy bardziej niż innych, ale oni są tak naprawdę kimś więcej. Trudno byłoby bez nich na pewno, tylko czujemy ich brak dopiero, gdy rzeczywiście ich brak. Starajmy się do tego nie doprowadzać, nawet, gdy szkoły mają rozdzielić, albo w życie jednej osoby wejdzie jakaś inna, nowy przyjaciel/przyjaciółka, chłopak/dziewczyna.
Kontakt międzyludzki, a raczej międzyprzyjacielski/międzyrodzinny/międzyzwiązkowy powinien być jednym z naszych priorytetów, bo bez nich nie byłoby nas. Pamiętajmy o tym zawsze.