Hej
Zbliża się koniec tego miesiąca, więc postanowiłam podzielić się z Wami polecanymi przeze mnie produktami kosmetycznymi, książką, filmami, muzyką praz cytatem. Wydaję mi się, że zawsze będzie to taki zestaw (możliwe, że inni ulubieńcy też będą się tu pojawiać). 

PRODUKTY KOSMETYCZNE MIESIĄCA:
Jest to tonik oczyszczający z Ziaja - tonizująco-uzupełniający preparat do demakijażu skóry twarzy. Polecany dla młodzieży i dorosłych.

• nie zawiera kompozycji zapachowej
• bez alkoholu 
•bez barwników
•produkt niezwykle łagodnie oczyszcza skórę i ułatwia eliminacje sebum. Wspomaga również łagodzenie zmian trądzikowych. Przywraca skórze naturalne pH (skóra ma odczyn kwaśny i jej naturalne Ph wynosi od 3,5 do 5,5. Przy wyższym zakwaszeniu skóry dużo łatwiej dochodzi do zakażeń bakteryjnych).
• zapewnia równowagę wodną skóry
• zmniejsza uczucie napięcia naskórka

W efekcie powinnyśmy mieć oczyszczoną, gładką skórę, przygotowaną do zabiegów pielęgnacyjnych. U mnie to się doskonale sprawdziło i śmiało mogę polecić ten produkt. Ja mam skórę alergiczną na wszelką chemię, jak toniki (czy płyny do naczyń), a ten produkt wyjątkowo nie wysusza mi skóry.


 Płyn micelarny firmy Under twenty o działaniu antybakteryjnym
POTWIERDZONA SKUTECZNOŚĆ:
• oczyszcza: 82 %
• odświeża: 82 %
• nawilża: 71 %
• nadaje gładkość skórze: 79 %

Wyciąg z soczewicy, który posiada ten płyn zwęża pory, redukuje produkcję sebum, złuszcza naskórek, odblokowuje pory, rozjaśnia i ujednolica skórę.
Ten produkt jest nieco mniej łagodny od poprzedniego, ale świetnie oczyszcza twarz, mimo, że często muszę po jego nałożeniu użyć kremu nawilżającego. Jednak nie każdy ma tak suchą i wrażliwą skórę jak ja.


Następnym ulubieńcem miesiąca (kilku miesięcy właściwie) jest krem BB z firmy GARNIER.
Polecany jest do skóry mieszanej i tłustej, cery jasnej. Przed nałożeniem go zawsze używam kremu nawilżającego. Efekt jest taki jaki oczekiwałam, czyli produkt zakrywa wszystkie zaczerwienienia na skórze, ładnie łączy się z kolorem mojej skóry i jest dość wytrzymały. 


Eyeliner z Pierre Rene.
Widziałam różne opinie, i złe, i dobre. Ja oceniam go na plus. Trzyma się cały dzień w praktycznie nie naruszonym stanie, łatwo się go używa (jest w pisaku), nie odbija się od powiek. Ktoś pisał, że po dwóch tygodniach już wyschnął. Ja go używam od ponad pół roku (nie codziennie, ale zdarza się kilka razy w tygodniu) i dalej czuję, żeby się jeszcze długo nie kończył.


Dużo ludzi już ją polecało, więc nie będę oryginalna. Osobiście nie uroniłam żadnej łzy, a ostrzegali mnie przed tym. Książka opowiada o cierpiącej na raka tarczycy Hazel, która chodzi na grupę wsparcia, na której poznaję swoją miłość - Gusa (byłego koszykarza z amputowaną nogą). Na samym początku  wszyscy czekają na śmierć Hazel i nie myślą nawet o tym, co mogłoby się innego stać, a mianowicie - Augustus miał nawrót, którego nie przeżył. 
Nie chcę Wam nic więcej opowiadać, ponieważ zachęcam, abyście same przeczytały. Książka jest naprawdę bardzo interesująca, ma wiele śmiesznych momentów, ale nie braknie też i smutnych oraz romantycznych.




FILM  MIESIĄCA:
"Love Rosie"


http://www.filmweb.pl/film/Love%2C+Rosie-2014-666170


"Rosie i Alex znają się od dzieciństwa. Gdy chłopak wyjeżdża z Dublina na studia do Ameryki, ich wieloletnią przyjaźń czekają ciężkie chwile."

Film wzruszył mnie do łez. Pokazuje, jak ważna jest przyjaźń, ale to jest tylko jedna rzecz. W tej ekranizacji pokazano, że przyjaźń damsko-męska jest niezwykle trudna, gdy druga osoba się pierwszej podoba (w obie strony to działa), jednak kocha ją tylko jako przyjaciółkę/przyjaciela, bo nie wyobraża sobie związku z kimś już tak bliskim, jak niemalże rodzina.
Rosie i Alex nie zauważyli, że są dla siebie stworzeni i wybrali inne drogi, z innymi ludźmi, które okazały się kompletnym nie trafem. Rosie urodziła ukrywaną przez dłuższy czas przed Alexem córkę. Ich przyjaźń utrzymywała się na odległość. I dopiero po kilkunastu latach zrozumieli, że kochają się nie tylko jak przyjaciele, ale jako ktoś więcej. Poczuli, że właśnie ze sobą chcą spędzić resztę życia.
"Love Rosie" jest nie tylko moim ulubionym filmem miesiąca, ale zalicza się do najlepszych filmów jakie oglądałam w życiu. Polecam! :)

MUZYKA MIESIĄCA:

John Mamann ft. Kika - Love Life - English Version

https://www.youtube.com/watch?v=H1AHRFWZg9w

Oryginalna wersja jest po francusku, ale ja osobiście wolę angielską :).

CYTAT MIESIĄCA:
Można było się domyśleć w sumie, bo w ostatnim poście pokazałam go, i to jeszcze na ścianie. Nic się nie zmieniło:

"Laughter should be the most obvious phenomenon in the world"

 "Śmiech powinien być najbardziej oczywistym zjawiskiem na świecie"


Komentarze

  1. niestety do kremów bb oraz produktów z under twenty nie jestem przekonana, mam złe wspomnienia z nimi:(
    gl00my-angel.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz oryginalny blog, inny od reszty ;) Bardzo tu miło i chętnie będę Cię odwiedzać :) Życzę sukcesów i wytrwałości w dalszym blogowaniu ;)

    http://mjrm-madeline.blogspot.com/2015/03/romwe.html zapraszam serdecznie na mój blog. Proszę o klikanie w banery po prawej stronie bloga oraz w linki do ubrań, to dla mnie bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetni ulubieńcy, film widziałam i zasługuje na ulubieńca
    Blog Maddy -> klik

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham te dwie książki! <3

    http://sapphireblog1.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetni ulubieńcy! :) Chyba się skuszę na ten film :)

    Zapraszam do siebie :)

    http://justine-juustine.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetni ulubieńcy :D
    Kocham 'Love, Rosie'! ♥

    Pozdrawiam ✿
    ♥Mój blog-kliiik♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajni ulubieńcy ;))

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dopiero zaczynam i fajnie by było jak byś zajrzała
    Poza tym super post i blog
    http://haniunia01.blogspot.com/
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam ten film! A książkę chętnie przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. fajni ulubieńcy, kocham love, rosie <333
    Pozdrawiam cieplutko.
    stay-possitive.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam produkty z Under 20 ;)
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Też używam produkty z Under Twenty :)
    paulan01.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny cytat, naprawdę mi się podoba :)
    Pozdrawiam cieplutko
    ♥Mój Blog - klik!♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Ostatnio oglądałam ten film i jest genialny <3

    http://grim-monday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. swietni ulubiency, rowniez uwielbiam krem BB. film też oglądałam i dosyć ciekawy.
    pozdrawiam

    daryyl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja muszę obejrzeć love, rosie tyle osób mi go polecało więc jak tylko znajdę chwilę to go obejrzę
    crazyy-mee.blogspot.com może wpadniesz? Jeśli ci się spodoba to zaobserwuj na pewno się odwdzięczę

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz