lake

Heiiika:)

Wczoraj wieczorem pojechałam znowu do siostry na weekend. Miało to się odbyć dzisiaj, ale wczoraj lepiej nam pasowało. 
Obejrzałam z Agą i jej mężem horror 'Egzorcyzmy Emily Rose'. Spodziewałam się, że nie dam rady zasnąć. Co prawda było to trudniejsze niż w każdą inną noc, ale dałam radę. 
Film jest oparty na faktach, to mnie najbardziej przeraziło, bo gdy oglądam jakiś horror, to myślę sobie, że oni właśnie w tym momencie, kiedy ja zasłaniam oczy, bo się boję - oni prawdopodobnie leżą ze śmiechu xD.
Zakładam, że pewnie też tak było, bo jednak to był tylko film, ale historia ta zdarzyła się kiedyś naprawdę. 
W tym poście nie chcę o nim opowiadać póki co.
Dzisiaj, jak tylko z Agą się obudziłyśmy i ogarnęłyśmy, od razu poszłysmy na spacer z psami nad jezioro już nam dobrze znane, lecz dzisiaj odkryłam nowe miejsce, dużo wygodniejsze do pływania. 
No i Sky prawie pokonał swój lęk przed brakiem dna w wodzie xD.
Ja już się z Wami żegnam. Idziemy oglądać jakiś film z moją siostrą :).
Dobranoc.