POMOC JAK BUMERANG

Witam wszystkich!

W związku z jutrzejszym, ważnym dla chyba wszystkich Polaków dniem - a mianowicie WOŚPem zdecydowałam w skrócie podjąć właśnie taki temat i jednocześnie hacząc o postanowienia noworoczne, w których właśnie ta czynność mogłaby zająć ważne miejsce. 

POMOC. Większość rodziców wychowuje tak swoje dzieci, aby wiedziały, że pomaganie potrzebującym jest czymś oczywistym. 

Wszyscy na świecie wiedzą chyba o Australii, Iranie i USA, oraz o innych sytuacjach, które są niesamowicie nagłaśniane w telewizji i mediach społecznościowych. 

Tak jak w okresie wojen i między nimi, oraz w czasie komunizmu wszyscy sobie pomagali, cechowali się niezwykłą empatią (mówię tu oczywiście o relacjach rodzinnych i przyjacielskich, bądź po prostu potrzebujących pomocy, a nie o fizycznych rywalach), tak teraz - gdzie wydawałoby się powinniśmy jeszcze więcej mieć miłości i wdzięczności w sobie - jesteśmy tak naprawdę nikim. Rzecz jasna, nie wrzucam wszystkich do jednego wora, ale patrząc na to, co dzieje się na świecie ogólnie, a to jak my do tego podchodzimy, a w zasadzie nie podchodzimy, i wiele ludzi jeszcze nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji podejmowanych decyzji, jest straszne.

W dzisiejszych czasach, zwłaszcza bieżącym okresie, gdzie nic właściwie nie jest pewne, powinniśmy się jednoczyć. 

Ci, co mają więcej, niech oddają tym, co mają mniej. 

Ci, co mają mniej, niech się modlą za lepsze czasy albo po prostu dają swój uśmiech i dobro światu.

Wszystko, co dobre wraca do nas jak bumerang. Każda pomoc innej osobie, zwierzęciu zostanie zapamiętane i docenione. 

Namawiajmy do pomocy, do lepszego, szczęśliwszego życia innych. Nie każdy niestety ma świadomość na temat dziejących się rzeczy - dlatego trzeba rozmawiać o tym. 

Bądź dobry dla innych, a inni będą dobrzy dla Ciebie.

Inni mogą na Ciebie liczyć, Ty możesz liczyć na innych.

Pomagasz potrzebującym, potem Ci już zdrowi pomogą Tobie w razie potrzeby.

Tak to działa.

Pozdrawiam! :)